Sakrament Namaszczenia Chorych udzielany jest najczęściej przy okazji odwiedzin chorych w każdą pierwszą sobotę miesiąca. W nagłej potrzebie – w każdej chwili.

Kościół wierzy, wyznaje i naucza, że wśród siedmiu sakramentów istnieje jeden specjalnie przeznaczony do umocnienia osób dotkniętych chorobą, cierpiących i będących w niebezpieczeństwie śmierci, a jest to sakrament namaszczenia chorych.

Kto powinien przyjąć namaszczenie chorych.

Sakrament namaszczenia chorych nie jest więc sakramentem przeznaczonym tylko dla tych, którzy znajdują się w ostatecznym niebezpieczeństwie utraty życia. Odpowiednia zatem pora na przyjęcie tego sakramentu jest już wówczas, gdy wiernym zaczyna grozić niebezpieczeństwo śmierci z powodu choroby lub starości.

Jeśli chory, który został namaszczony, odzyskał zdrowie, w przypadku nowej ciężkiej choroby może ponownie przyjąć ten sakrament. W ciągu tej samej choroby namaszczenie chorych może być udzielone powtórnie, jeśli choroba się pogłębia. Jest rzeczą stosowną przyjąć sakrament namaszczenia chorych przed trudną operacją. Odnosi się to także do osób starszych, u których pogłębia się starość.

Szafarz namaszczenia chorych

Św. Jakub Apostoł pisze: „Choruje ktoś wśród was? Niech sprowadzi kapłanów Kościoła, by się modlili nad nim i namaścili go olejem w imię Pana” (Jk 5,14). Jedynie więc kapłani, tzn. biskupi i prezbiterzy, są szafarzami sakramentu namaszczenia chorych. Duszpasterze winni więc pouczyć wiernych o dobrodziejstwach tego sakramentu, aby w razie potrzeby nie zaniedbywali sprawy wezwania kapłana do chorego, by nie pozbawiać go daru tego sakramentu.

Skutki sakramentu namaszczenia chorych

Na temat skuteczności sakramentu namaszczenia chorych św. Jakub Apostoł pisze bardzo wyraźnie: „A modlitwa pełna wiary będzie dla chorego ratunkiem i Pan go podźwignie, a jeśliby popełnił grzechy, będą mu odpuszczone” (Jk 5,15).

Podobnie jak w każdym sakramencie, również w namaszczeniu chorych, udzielana jest szczególna łaska Ducha Świętego. Duch Święty umacnia chorego, obdarza go pokojem i odwagą, by mógł przezwyciężyć i znieść wszystkie dolegliwości związane z chorobą lub starością. Duch Święty daje choremu moc do przezwyciężenia pokus złego ducha i lęku przed śmiercią. Prowadzi do uzdrowienia duszy, a także uzdrowienia ciała, jeśli taka jest Boża wola.

Ponadto wielkim darem sakramentu namaszczenia chorych jest łaska przebaczenia: „jeśliby popełnił grzechy, będą mu odpuszczone”. Jeśli z jakiegoś powodu chory nie może już odbyć spowiedzi świętej, dostępuje odpuszczenia wszystkich grzechów.

Szczególny udział w niesieniu ulgi chorym mają krewni i wszyscy, którzy z jakiegokolwiek tytułu nimi się opiekują. Oni to przede wszystkim powinni pokrzepiać chorych słowami wiary i wspólną modlitwą, polecać ich cierpiącemu i uwielbionemu Panu, a nawet zachęcać, by łączyli się dobrowolnie z męką i śmiercią Chrystusa, i w ten sposób przysparzali dobra Ludowi Bożemu. Kiedy zaś stan zdrowia się pogarsza, obowiązkiem krewnych i opiekunów jest w porę powiadomić proboszcza, chorego zaś delikatnie i roztropnie przygotować do przyjęcia sakramentów w odpowiednim czasie.

Kapłana prosimy również wówczas do chorego, gdy jest on nieprzytomny, aby udzielił mu absolucji i sakramentu namaszczenia, modlił się za niego i udzielił mu specjalnego błogosławieństwa.

Przygotowanie do sakramentu namaszczenia

Stół w pobliżu łóżka chorego nakrywamy białym obrusem. Umieszczamy na nim krzyż, a obok świecę chrzcielną chorego lub inne świece. Na małym talerzyku przygotowujemy plasterek cytryny lub trochę soli oraz kilka kulek z waty do oczyszczenia palców po namaszczeniu. Ustawiamy również w małym naczyniu wodę święconą i kropidło.